[ Pobierz całość w formacie PDF ]
"Duchy"Andrzej Cierniewski************************************Powiedz, powiedz mi, kochana,kiedy wezmiesz ze mna slubi odslonisz bialy welon,bym mogl dotknac twoich ust.Moglbym ci kupowac kwiaty,rzucac slonce do twych stop...Powiedz, powiedz mi, kochana,kiedy wezmiesz ze mna slub.Jesli nie zatesknisz do mnie,posle pare duchow zlychi na zawsze z nimi bedziesz,bo cie juz nie zechce nikt.Jesli moja nie zostaniesz,posle pare duchow zlych...One zrobia co im kazei cie juz nie zechce nikt.Nikt cie wtedy nie obroni,nie osloni cialem swym,nikt nie poda ci juz rekii nie pojdzie z toba w dym,bo sie kazdy duchow boi,moich towarzyszy zlych,ktorzy tak dzialaja cicho,ze ich nie uslyszy nikt.Jesli nie zatesknisz do mnie,posle pare duchow zlychi na zawsze z nimi bedziesz,bo cie juz nie zechce nikt.Jesli moja nie zostaniesz,posle pare duchow zlych...One zrobia co im kazei cie juz nie zechce nikt.Jesli nie zatesknisz do mnie,posle pare duchow zlychi na zawsze z nimi bedziesz,bo cie juz nie zechce nikt.Jesli moja nie zostaniesz,posle pare duchow zlych...One zrobia co im kazei cie juz nie zechce nikt.Na na na na na na na na na najuz nie zechce nikt,Na na na na na na na na na najuz nie zechce nikt...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]