[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//--> Dysforia - Marcin Kołodziejczyk Jak ściągnąć Dysforia - Marcin Kołodziejczyk? - INSTRUKCJA1. Kliknijtutajlub skopiuj linkhttp://www.better2download.com/files/dysforia-marcin-koodziejczyk-WFFbCFZcCVICUwtVDQ==do przeglądarki. 2. Postępuj zgodnie ze wskazówkami.Nową książką Marcin Kołodziejczyk potwierdza, że jest dziś jednym z najlepszych i najbardziej oryginalnych obserwatorów rzeczywistości, a szkołapolskiego reportażu, znaczona nazwiskami Wańkowicza czy Krall, ma godnego następcę w nowym pokoleniu. Kołodziejczyk zagląda do mieszkańnaszych sąsiadów, siada na ławce w parku, w poczekalni, pubie. Z podsłuchanych rozmów na korytarzu, na balkonie i przy świątecznym stole tworzyportrety - typy mieszkańców wielkich miast: przyjezdnych i autochtonów, z pokolenia przedwojennego i tych najmłodszych. Piętnaście opowieści,które składają się na Dysforię przedstawiają ludzi w różnych "miejskich fazach życia", ich emocje, problemy, rejestrowanie codzienności i odbieraniedrugiego człowieka. Co odkrył pewien "metrobudowlaniec", wynajmujący pokój u dawnej "powstanki warszawskiej"? Czym żyją lokatorzy nowegoapartamentowca, zbudowanego tak, że łatwo wzajemnie się podglądać? Czego naprawdę życzą swej bogatej i odnoszącej sukcesy "przyjaciółce" jejkoleżanki, analizując jej kłopoty w małżeństwie? Autor opisuje biedę i bogactwo, głupotę i swego rodzaju mądrość, butną młodość i mało rozumiejącąstarość, podsłuchując swe postaci tyleż przez niewidoczną ścianę, jakby był gdzieś tam i słyszał, co od najbardziej osobistego, intymnego środka. JegoPolska jest tyleż barwna, wkurzająca, dramatyczna i absurdalna, co prawdziwa do bólu. Inteligentna, ale też cierpka lektura, którą powinno się czytaćna osobności - grozi niekontrolowanymi wybuchami śmiechu i zakłopotaniem, bo na każdej stronie znajdziemy kolegów z pracy, kogoś z rodzinyi siebie samych. Fragmenty To jest miasto, tu ludzie robią sobie nawzajem krzywdę, jeśli się zbyt do siebie zbliżą. Całe życie się zastanawiam, jak to jest,że po siódmym półlitrowym piwie nie chce mi się sikać, tylko chce mi się płakać. Kto ze mną pił, ten wie. Jakoś woda się musi we mnie źleprzemieszczać, czy coś, bo co innego? Posłuchaj mnie, ty Halinko Kiepska, ty płyto paździerzowa, mówię szeptem, Sandy nie spadła z żadnegokrzesełka u mojej mamy! Spadła! Nie spadła! Spadła, nabiła siniaki, będziesz miał kłopoty, przygotuj się! Niestety, nie spadła, siniaki ma od ciebie! POBIERZ Dysforia - Marcin Kołodziejczyk TERAZ!http://www.better2download.com/files/dysforia-marcin-koodziejczyk-WFFbCFZcCVICUwtVDQ==
[ Pobierz całość w formacie PDF ]