[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Hanna Dyl�gowaDziejeUnii Brzeskiej(1596-1918)M�owi swemupo�wi�camWYDAWNICTWO INTERLIBROWARMI�SKIE WYDAWNICTWO DIECEZJALNEWarszawa 1996 OlsztynS�owo wst�pneW grudniu 1995 r. mija 400 lat od ChWili, gdy papie�Klemens VIII uroczy�cie prZyj�� akces biskup�w ruskichRzecZypospolitej do jedno�ci Z Ko�cio�em RZymskim. Wpa�dZierniku 1996 r. minie z kolei 400 lat od og�oszeniatego aktu na synodZie w BrZe�ciu nad Bugiem.Sprawa unii ko�cielnej by�a w�a�ciwie aktualna od prze-�omowego dla chrZe�cija�stwa roku 1054; kiedy to nast�pi�podZia� na Ko�ci� Wschodni i Zachodni, ZresZt� nie odraZu w�WCZaS ZauWaZOny pTZeZ WSZyStkICh, nle Od Ta.Zu teZZaakceptowany przeZ ca�y Ko�ci� Wschodni. Dopiero naprze�omie XII i XIII w. mo�na m�wi� o ca�kowitym po-dZiale obu Ko�cio��w. Pr�by pojednania mia�y miejsce m.in. na soborach w Lyonie (1274 r.) i Florencji (1439 r.).Jednak�e Zawarte tam unie nie prZetrwa�y. Z perspektywyhistorycZnej najtrwalsz� okaza�a si� Unia BrZeska Z 1596 T.(zawarta na zasadach Unii Florenckiej) i WZoroWane na niejp�niejsZe, siedemnastowiecZne unie w Ungvar i MunkacS(U�horod i MunkacZ). Odt�d Ko�ci� Unicki b�dzie sta�ymelementem dziej�w ziem WchodZ�cych w sk�ad RZecZypo-spolitej, a po jej rozbiorach wa�nym sk�adnikiem politykiZaborc�w - przede wsZystkim Rosji. Od pocz�tku istnieniaUnia by�a bowiem bardZo �le widZiana zar�wno prZeZ ca-r�W roSyjskich jak i Patriarchat Prawos�awny w Moskwie,6 Dzieje Llnii Brzeskiejuwa�aj�cych unit�w za braci si�� od��czonych od prawo-s�awia.W rzeczywisto�ci Unia Brzeska zawarta zosta�a na zasa-da#h dobrowolno�ci. Ruscy biskupi prawos�awni (lwowski iprzemyski), kt�rzy do niej nie przyst�pili, zachowali i swojeurz�dy i posiad�o�ci. Do Unii mo�na wi�c by�o przyst�pi�,jak i od niej odej�� (biskup �ucki), bez nara�ania si� nakonsekwencje, zw�aszcza za� je�li chodzi�o o mo�nych tego�wiata.Katoliccy kr�lowie polscy, maj�cy prawo nominacji bi-skup�w prawos�awnych, nie robili trudno�ci przy odst�po-waniu od Unii. Nie stosowano wi�c panuj�cej w�wczas wEuropie zasady: "cuius regio, eius religio". Niew�tpliwie aniw Brze�ciu, ani p�niej nikt wiernych o zdanie nie pyta�, aledotyczy�o to przede wszystkim ch�op�w, kt�rzy praw oby-watelskich nigdzie nie posiadali. Szlachta mia�a natomiastzupe�n� swobod� religijn� w sprawie wyboru wyznania.W przeciwie�stwie do tej tolerancyjnej polityki rz�dyrosyjskie, likwiduj�c Uni� na ziemiach Rzeczypospolitej porozbiorach, stosowa�y przemoc, si�� zmuszaj�c opornychunit�w do przyj�cia prawos�awia, nie pozostawiaj�c iminnej mo�liwo�ci np. przej�cia na obrz�dek �aci�ski.Rosja sta�a si� zatem najwi�kszym dla Unii zagro�eniem,Iikwiduj�c j� systematycznie za Katarzyny II, Miko�aja Ii Aleksandra II. Dochodzi�o w�wczas do wydarze� drama-tycznvch, cz�sto tragicznych. W styczniu 1874 r. wojskorosyjskie dosta�o rozkaz strzelania do wiernych otaczaj�-cych cerkwie unickie w Drelowie i Pratulinie na Podlasiu,w wyniku czego pad�o kilkunastu zabitych. Sprawa odbi�aS�owo wst�pne 7si� szerokim echem w Europie informowanej m. in. przezakredytowanych w Warszawie i w Petersburgu dyploma-t�w, dotar�a oczywi�cie i do Rzymu.Unia na ziemiach Rzeczypospolitej do XX w. przetrwa�atylko pod zaborem austriackim w Galicji Wschodniej. Tamjednak r�wnie� "dopad�a" j� niech�� rosyjska. VV 1946 r.Ko�ci� Unicki na tych terenach, w��czonych do Zwi�zkuftadzieckiego, zosta� zlikwidowany, tym razem przez w�adzesowieckieUnici z Pratulina, kt�rzy padli w 1874 r. od kul �o�nie-rzy rosyjskich, zostali w odczuciu tamtejszej spo�eczno�ciuznani m�czennikami za wiar�. Kult ich m�cze�stwa prze-trwa� a� do odzyskania przez Polsk� niepodleg�o�ci w 1918r., mimo prze�ladowania tamtejszych unit�w, nie chc�cychby� prawos�awnymi. Biskup reaktywowanej przez papie�aBenedykta XV diecezji podlaskiej, Henryk Prze�dziecki,postanowi� przeprowadzi� proces beatyfikacyjny M�czen-nik�w Podlaskich. Oficjalnie proces kanoniczny zosta� jed-nak otwarty dopiero w 1938 r. Wybuch II wojny �wiatowej,okupacja niemiecka w Polsce i p�niejsze rz�dy komuni-styczne uniemo�liwi�y kontynuacj� prac. Proces zako�czy�si� w diecezji dopiero w 1965 r., a akta zosta�y przekazanedo ftzymu i tam wydrukowane. Okaza�o si� jednak, �e dladobra sprawy trzeba przedstawi� sytuacj� unit�w na sze-rokim tle historycznym od pocz�tku Unii w Brze�ciu a� poczasy ich m�cze�stwa.Jego Ekscelencja Ksi�dz Biskup Jan Mazur, ordynariuszpodlaski, o napisanie opracowania historycznego (Positiohistorica) poprosi� ni�ej podpisan�. Praca zosta�a przy-8 Dzieje Unii Brzeskiejj�ta, a nast�pnie przet�umaczona na j�zyk w�oski i przeka-zana w 1994 r. Ojcu �wi�temu oraz Kongregacji do SprawItanonizacyjnych w Watykanie. 1 Opracowanie to stanowipunkt wyj�cia i podstaw� niniejszej ksi��ki. St�d te� wy-nika pewne zachwianie proporcji mi�dzy cz�ci� dotycz�c�og�lnych dziej�w Unii a cz�ci� obejmuj�c� histori� uni-t�w z diecezji che�mskiej w XIX wieku. Jednak�e przyk�ad�ikwidacji Unii w Kr�estwie Polskim, w kt�rej przygotowa-nie i przebieg zaanga�owane by�y najwy�sze rosyjskie czyn-niki rz�dowe od cesarza A�eksandra II poczynaj�c przezministr�w, namiestnika, genera�-gubernatora i gubernato-r�w, a na najni�szych w�adzach gminnych ko�cz�c, poka-zuje jak wielk� wag� przyk�adano do ca�ej akcji wprowa-dzania prawos�awia i jak wie�kie obawy przed oporem wier-nych unit�w istnia�y w Petersburgu, Warszawie, Siedlcachi Lublinie.Hanna Dyl�gowaCz��W RzeczypospolitejI H. Dyl�gowa, M�ezennicy Podlascy. Positio historica. Siedlce 1994,(mas2ynopis s. 370 + 1500). Archiwum Diecezjalne w Siedlcach.Rozdzia� 1Przyczyny zawarcia Unii w Brze�ciu nadBugiem w 1596 r.Po Unii Polski z Litw� w 1569 r. w granicach wsp�lnegopa�stwa nazywanego odt�d Rzeczypospolit� znalaz�y si�ogromne t�reny zamieszka�e przez prawos�awnych. Wiel-kie Ksi�stwo Litewskie obejmowa�o bowiem liczne ziemieruskie, si�gaj�ce na wsch�d za Dniepr po Morze Czarne.Istniej�ca a� do 1795 r. Rzeczypospolita dzieli�a si� na Ko-ron� i Litw�.W sk�ad Korony wchodzi�y ziemie polskie (Ma�opolska,Wielkopolska, Pomorze, Mazowsze) i ziemie ruskie (ZiemiaChe�mska, Wo�y�, Podole, Ukraina).Litwa (Wielkie Ksi�stwo Litewskie) obejmowa�a �mud�,Litw� etniczn� oraz ziemie bia�oruskie.Do trzech diecezji prawos�awnych: che�mskiej, przemy-skiej i halickiej, wcze�niej do Polski nale��cych, we wsp�l-nym pa�stwie znalaz�y si� dalsze: metropolitalna kijow-ska, po�ocka, smole�ska, czernihowska (bria�ska), turowska(pi�ska), �ucka i w�odzimierska.12 Cz. I W Rzeczypospoliteja) Geneza idei UniiW po�owie XVI w. stan Ko�cio�a Wschodniego w Rzeczy-pospolitej przedstawia� si� nie najlepiej. Na stolicach bi-skupich zasiadali niekiedy nawet �onaci biskupi, patrz�cyw zwi�zku z tym przez palce na wykroczenia podleg�egoim kleru. Wizytacja patriarchy z Konstantynopola, Jere-miasza II, kt�ry zatrzyma� si� na Rusi w drodze do - i zMoskwy w 1588 i 1589 r., nie poprawi�a sytuacji. Wielubiskup�w prawos�awnych uzna�o wi�c konieczno�� zjedno-czenia Ko�cio�a Wschodniego w Rzeczypospolitej z Ko�cio-�em Katolickim, jako dobrze zorganizowanym, przez pod-danie si� zwierzchnictwu papie�a z zachowaniem w�asnegoobrz�dku. Liczyli oni r�wnie� na umocnienie swojej pozy-cji w pa�stwie na wz�r biskup�w katolickich. Do najgor-liwszych rzecznik�w unii ko�cielnej nale�eli dwaj biskupiprawos�awni: �ucki, Cyryl Terlecki i w�odzimierski, HipacyPociej.R�wnie� w pewnych kr�gach Ko�cio�a Katolickiego zna-le�li si� ludzie d���cy do jedno�ci obu Ko�cio��w. Ide� uniipodj�� ju� kardyna� Stanis�aw Hozjusz, kt�ry s�dzi�, �e toprawos�awni powinni prosi� o przyj�cie do Ko�cio�a Rzym-skiego, uznaj�c prymat papie�a i zachowuj�c sw�j obrz�-dek. G��wnym jednak terenem katolickiej dzia�alno�ci pro-unijnej by�o Wilno, b�d�ce siedzib� jezuickiego uniwersy-tetu i rezydencj� metropolity kijowskiego Ko�cio�a Prawo-s�awnego w Rzeczypospolitej. Z tego �rodowiska rekruto-wali si� najgorliwsi propagatorzy unii ko�cielnej, ksi�a:Piotr Skarga, Stanis�aw Warszewicki i Benedykt Herbst.Rozdz. I. Przyczyny zawarcia Unii Brzeskiej 13Nie bez znaczenia dla idei unijnej by�y wzgl�dy naturypolitycznej. Wielki ksi��e moskiewski, Iwan Gro�ny, przy-j�� bowiem w 1547 r. tytu� cara ca�ej Rusi, a utworzonyw 1589 r. Patriarchat Moskiewski chcia� r�wnie� ogarn��ca�� Ru�, a wi�c i ziemie w granicach R#eczypospolitej.W 1590 r. zosta�a na synodzie w Be�zie (przeniesio-nym p�niej do Brze�cia nad Bugiem) sformu�owana de-klaracja, podpisana przez czterech biskup�w prawos�aw-nych, o ich ch�ci zawarcia unii z Ko�cio�em Katolickim.Kr�l Zygmunt III, kt�remu t� deklaracj� wr�czono, przy-rzek� im swoj� opiek�, zapewni� posiadanie dotychczaso-wych urz�d�w i beneficj�w, nietykalno�� obrz�dku wschod-niego oraz przywileje r�wne biskupom �aci�skim. Up�yn�ojednak jeszcze kilka lat zanim dosz�o do zjednoczenia z Rzy-mem. Przyczyn takiego stanu rzeczy by�o kilka. Do bardzowa�nych nale�a�a chwiejno�� metropolity Micha�a Rahozy,kt�ry zwleka� z odpowiedzi� na przesy�ane mu w tej spra-wie listy, co op�nia�o dzia�ania.W ko�cu uda�o si� przekona� Rahoz� o konieczno�ci zwo-�ania synodu biskup�w prawos�awnych do Brze�cia, co te�si� sta�o w czerwcu 1595 r. U�o�ono w�wczas dwa adresy-jeden do kr�la Zygmunta III, drugi - do papie�a KlemensaVIII. Zebrani mianowali dw�ch najgorliwszych rzecznik�wunii, bpa �uckiego, Cyryla Terleckiego i bpa w�odzimier-skiego, Hipacego Pocieja, swoimi pe�nomocnikami do roz-m�w z papie�em. W li�cie do Klemensa VIII pisali, �e przy-st�puj� do unii zawartej w 1439 r. we Florencji, prosz�cjednocze�nie o pozostawienie ...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]