[ Pobierz całość w formacie PDF ]
W�adys�aw Konopczy�skiDZIEJE POLSKI NOWO�YTNEJWYDANIE TRZECIE KRAJOWEUZUPE�NIONEINSTYTUT WYDAWNICZY PAXWARSZAWA 1996Wst�pJERZY MATERNICKIPos�owieJAN DZI GIELEWSKIOpracowanie tekstu i przypisyTom I JAN DZI�GIELEWSKITom II MIROS�AW NAGIELSKIO Copyright by Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1986Projekt ok�adkiJoanna ChmielewskaBibliografi� przejrza� i uzupe�ni�Krzysztof Gawro�skiRedaktor II wydaniaDariusz CherubinRedaktor technicznyEwa Marsza�KorektorzyWaldemar Pal ,Anna Sidorek'"'r, r ~ISBN 83-211-0730-3,l n .- nrW�adys�aw Konopczy�ski i jego syntezadziej�w Polski nowo�ytnejWiek XX przyni�s� znaczne poszerzenie i pog��bienie bada� nad dziejamiPolski nowo�ytnej (XVI-XVIII w.). Zapocz�tkowano je wprawdzie w stuleciupoprzednim (powa�ne zas�ugi na tym polu po�o�yli m.in. Walerian Kalinka,Tadeusz Korzon, W�adys�aw Smole�ski i Szymon Askenazy), dopiero jednakw naszym wieku nabra�y one pe�nego rozmachu i nale�ytej dynamiki. Wielkiemuprzyrostowi liczby badaczy, wydawnictw �r�d�owych i monografii historycznychtowarzyszy�o wydatne poszerzenie pola bada�, obj�cie nimi takich dziedzin �yciastaropolskiego, jak gospodarka, stosunki spo�eczne, prawo, wojskowo��, o�wia-ta, nauka, sprawy wyznaniowe itp. Powa�ne zmiany dokonywa�y si� r�wnie�w historii politycznej. W�r�d wielu znakomitych badaczy staropolskiego �yciapa�stwowego, a tak�e polityki zagranicznej dawnej Rzeczypospolitej, takichjak Wac�aw Sobieski, Adam Szel�gowski, Wac�aw Tokarz, Adam Ska�kowski,Oskar Halecki, Ludwik Kolankowski czy m�odszy od nich W�adys�aw Czap-li�ski, postaci� pierwszoplanow� by� najwi�kszy erudyta, jakiego wyda�aw XX w. historiografia polska - W�adys�aw Konopczy�skil.Autor Dziej�w Pol.ski nowo�ytnej nie nale�a� do nowator�w, ho�dowa� raczejstarym, wypr�bowanym wzorom metodologicznym. O wybitnym miejscu Ko-nopczy�skiego w historiografii czas�w nowo�ytnych zadecydowa�o wi�c coinnego: jego nieprzeci�tna, wprost niewiarygodna znajomo�� �r�de� archiwal-nych, rozleg�o�� zainteresowa�, rzadko spotykana umiejgtno�� ��czenia bada�analitycznych z szerok� koncepcj� syntetyczn�. Nie bez znaczenia jest tu tak�eobfito�� i wielka r�norodno�� dorobku tw�rczego. Zamykaj�c w 1952 r.1 Autor Dziej�w Polski noii,o�vtnej nie doczeka� si�jeszcze monografii. Z istniej�cychopracowa� na uwag� zas�uguj�: E. Kipa Wladyslaw Konopcz v�ski (1880-1952), "RocznikTowarzystwa Naukowego Warszawskiego", R. 45:1952, s. 101-103; Z. WojciechowskiWlad slaw Konopczy�ski (I880-I952), "Przegl�d Zachodni", R. 8: 1952, s. 671-673;S. Ko�cia�kowski Wladyslaw Konopezyriskijako historyk, "Teki Historyczne", R. 6:1953,nr l, s.1-29; E. Rostworowski Konopczy�.ski Wlady.slaw, [w:] Polski Slownik Biograficzn ,,t. 13, Wroc�aw-Warszawa-Krak�w 1967-1969, s. 556-561; ten�e Wdadyslav, Konop-czyriski jako historyk, [w:] Sp�r o hi.storyczn� szkolg krakowsk�. W stulecie KatedrhHistorii Polskiej UJ I869-1969, Krak�w 1973, s. 209-235; ten�e Historvk Rzeczv-po.spolitej, [w:] W. Konopczy�ski Pod trupi� gl�wk� (Sonderaktion Kraknu), Warszawa1982, s. 82-95; W. Czapli�ski Wladyslaw Konopczyriski, jakim go znalem, [w:] Portretyu�zonych polskich, Krak�w 1974, s. 243-250; Materialy, sesji naukowej pt. MiejsceWlady.slawu Konopczyriskiego w hi.storiografu (w 25 roeznicg.�mierci), "Studia Histo-ryczne", R. 22: 1979, nr 1, s. 63-84; (tre��: E. Rostworowski Zagajenie; W. Czapli�skiWladyslaw Konopezy�ski jako historyk XTil i XTil1 w.; J. A. Gierowski, WladyslawKonopczyriski jako buduc J. Michalski Wludyslaw Konopezyriski jakobudczcz cza.s�iv.stunisluivo vskich; A. Przybo� Wspomnienie o.seminarium WludvslawaKonopczyri.skiego).pi��dziesity rok swej pracy dziejopisarskiej, Konopczy�ski oblicza� ten dorobekna 62 tomy obejmuj�ce od 320 do 400 stron ka�dy2. Pod tym wzgl�dem �aden zewsp�czesnych historyk�w nie m�g� mu dor�wna�, w ca�ych za� dziejachhistoriografu polskiej podobny rezultat osi�gn�� jedynie Joachim Lelewel.Dorobek Konopczy�skiego jest nie tylko obfity, ale tak�e wyj�tkowowarto�ciowy. Autor kilkunastu znakomitych monografii, wielu interesuj�cychstudi�w i szkic�w a tak�e cennych wydawnictw �r�d�owych, od pocz�tku niemalswej pracy tw�rczej koncentrowa� uwag� na problemach wa�nych, maj�cychzasadnicze znaczenie dla ukazania drogi dziejowej Polski i jej tragicznych los�ww czasach nowo�ytnych. Nikt te� bardziej ni� Konopczy�ski nie by� powo�anydo opracowania syntezy tego okresu. Podj�� si� tego zadania stosunkowo p�no,maj�c za sob� ponad 30 lat pracy dziejopisarskiej. Dzie�o jego by�o wi�c owocemwielkiego namys�u i do�wiadczenia badawczego, a zarazem dobrej znajomo�cimechanizm�w �ycia politycznego, nabytej w toku wieloletniej aktywnej dzia-�alno�ci politycznej.Przypatrzmy si�, jak doszed� Konopczy�ski do swojej syntezy dziej�w Polskinowo�ytnej, od pocz�tku nieco kontrowersyjnej, a przecie�, mimo up�ywu blisko50 lat, wci�� jeszcze niedo�cignionej, najlepszej.W�adys�aw Aleksander Konopczy�ski urodzi� si� 26 listopada 1880 r. wWarszawie, w rodzinie inteligenckiej. Ojciec,. Ignacy, in�ynier komunikacji, by�kierownikiem ruchu na Kolei Nadwi�la�skiej. Prawie wszyscy stryjowie i wuj-kowie przysz�ego historyka byli in�ynierami, technikami, matematykami. W ca-�ej rodzinie panowa�a atmosfera pozytywistyczna, dominowa� kult nauk przy-rodniczych i techniki, �wczesna inteligencja techniczna nie stroni�a jednakzupe�nie od humanistyki. W rodzinie mia� Konopczy�ski jednego "prawdzi-wego" humanist�, stryja Emiliana, znanego w Warszawie filologa i pedagoga,za�o�yciela i dyrektora renomowanej 6-klasowej prywatnej szko�y realnej(przeorganizowanej w roku 1905 w gimnazjum og�lnokszta�c�ce z polskimj�zykiem nauczania), kt�ry widz�c w bratanku �ywe "upodobania historyczne",zatroszczy� si� ju� o odpowiedni� lektur� dla niego. Od lat ch�opi�cych czyta�Konopczy�ski du�o; rzecz ciekawa - najpierw ujawni�y si� u niego zainte-resowania histori� powszechn�, a dopiero p�niej dziejami Polski. W swoichwspomnieniach wymienia autor szereg powa�nych opracowa� z historii po-wszechnej, przeczytanych w okresie nauki w gimnazjum w latach 1891-1899(pocz�tkowo szko�a Wojciecha G�rskiego, p�niej IV gimnazjum rz�dowew Warszawie). By�y to m.in. obszerne zarysy dziej�w powszechnych F.K.Schlossera i T. Korzona. Dopiero po tym zabra� si� Konopczy�ski dostudiowania historii Polski m.in. w oparciu o znan� syntez� M. Bobrzy�skiego,podr�cznik A. Lewickiego oraz powa�ne czterotomowe Dzieje Polski J. Szuj-skiego.Du�y wp�yw na dojrzewanie zainteresowa� i uzdolnie� naukowych Ko-nopczy�skiego, od pocz�tku my�l�cego powa�nie o historii, wywar�y dwa fakty:aktywny udzia� w pracach tajnego k�ka samokszta�ceniowego, dzia�aj�cegow IV gimnazjum, oraz d�ugoletnie osobiste kontakty z najwybitniejszym w XIXw. badaczem dziej�w Polski nowo�ytnej, tw�rc� tzw. warszawskiej szko�yhistorycznej - Tadeuszem Korzonem.z Archiwum Uniwersytetu Jagiello�skiego (AUJ) SII 619. Teczka osobowaW. Konopczy�skiego: Dziela Wladyslawa Konopczy�skiego.6Do kka samokszta�ceniowego wst�pi� stosunkowo wcze�nie, pod koniecklasy pi�tej lub na pocz�tku sz�stej. By�a to decyzja przemy�lana, zaaprobowanaprzez rodzic�w, kt�rym zale�a�o na tym, aby ich syn poznawa� historig i literatur�polsk� razem z r�wie�nikami. Rz�dowa szko�a rosyjska nie uwzgl�dnia�a tychprzedmiot�w, chcia�a wychowa� m�odzie� polsk� w nie�wiadomo�ci prawnarodowych, w duchu uleg�o�ci i pos�usze�stwa dla "Najja�niejszego Mo-narchy". Przestarza�y, mocno okrojony program, nie najwy�sze kwalifikacjewyk�adowc�w, werbalne metody nauczania, godz�ca w polskie uczucia na-rodowe ideologia wychowawcza - wszystko to odpycha�o m�odzie� od szko�y,sk�ania�o j� do poszukiwania "zakazanej" wiedzy na w�asn� r�k� i do zbio-rowego, tajnego samokszta�cenia.Konopczy�skiemu, jako "urodzonemu" historykowi, powierzono prowa-dzenie zaj�� z tego przedmiotu. W spisanych pod koniec �ycia wspomnieniachzanotowa�: "Przeprowadzi�em kurs historu polskiej w grupie kole�e�skiejw ten spos�b, �e przerabiali�my prawie wy��cznie Bobrzy�skiego i jako� d�ugonikt nie pr�bowa� nam zaleci� �adnej odtrutki na te m�dre, ale mro��ce wywody.Urz�dzi�em kolegom ci�gniony egzamin i zachowa�em te bilety do dzi� dnia"3.W ten spos�b przysz�y profesor Uniwersytetu Jagiello�skiego zdobywa� pier-wsze do�wiadczenia pedagogiczne. B�d�cjeszcze w klasie sz�stej, Konopczy�skiprowadzi� cz�� nielegalnej biblioteczki uczniowskiej, a tak�e zacz�� pisywa�artyku�y historyczne do tajnego pisemka k�kowego. Pierwsza "rozprawa"dotyczy�a stosunku Polski do Czech w czasach husytyzmu, p�niej przysz�ydalsze prace O Multanach i Woloszczy�nie, o wojewodzie Stefanie Wielkimi Familu Czartoryskich. Przytaczamy te tematy nie bez powodu, wskazuj� onebowiem, i� zainteresowania Konopczy�skiego histori� nowo�ytn� ukszta�-towa�y si� bardzo wcze�nie, kiedy przysz�y autor Konfederacji Barskiej mia�zaledwie IS czy 16 lat.Praca k�kowa da�a Konopczy�skiemu wiele: pog��bi�a wyniesion� z dzieci�-stwa znajomo�� dziej�w ojczystych, przede wszystkim jednak znakomicierozszerzy�a jego horyzonty umys�owe ("k�kowicze" zajmowali si� nie tylkohistori� czy literatur� polsk�, ale tak�e ekonomi�, socjologi�, psychologi�czy religioznawstwem), jak r�wnie� zdolno�� do samodzielnego dostrzeganiai rozwi�zywania problem�w poznawczych. Pokolenie to stosunkowo wcze�nieosi�gn�o dojrza�o�� umys�ow�, cechowa�o si� du�� pracowito�ci� i samo-dzielno�ci� poczyna� tw�rczych.K�ko wp�yn�o tak�e na postaw� ideow� Konopczy�skiego. Przewa�a� w nim"duch narodowy", g��wnie za spraw� starszych koleg�w, "zetowc�w" (cz�onk�wdzia�aj�cego pod patronatem Li...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]